czy jakoś tak to szło..
Już daaawno temu powinnam to napisać a nie zbywać Was postami, że żyję..
ZAWIESZAM!
Serce mnie boli jak piszę to słowo i w ogóle jak o tym pomyślę, ale cóż.. nie oszukujmy się.. albo ja nie będę się oszukiwać. Wypalam się twórczo.. :(
Mam tylko, pożal się Boże, niecałą połowę nowego rozdziału, który piszę już kilka miesięcy i nie zapowiada się, bym szybko go skończyła..
Bardzo Was przepraszam i dziękuję za miłe słowa i mam nadzieję, że jeszcze o mnie pamiętacie ;)
No nie przedłużajmy.. miłych wakacji życzę każdemu z osobna, pełnych przygód i dobrych wspomnień :*
Całuję i ściskam każdego z osobna ;3
Do usłyszenia ^^